Wydawca treści Wydawca treści

Ochrona lasu

Z uwagi na daleko posunięte zmiany w środowisku będące efektem rozwoju cywilizacyjnego nie da się uniknąć ingerowania w środowisko. Niejednokrotnie interwencja człowieka w jest jedynym sposobem aby utrzymać i ocalić istnienie danego gatunku bądź zbiorowiska.

W nadleśnictwie Olecko prace w zakresie ochrony lasu prowadzone są na wielu płaszczyznach jednocześnie. Obejmują szereg czynności zaczynając od typowych dla ochrony lasu czyli ochrony przed szkodnikami owadzimi i ochrony przed zwierzyną, a na wzbogacaniu różnorodności biologicznej, dokarmianiu ptaków i zbieraniu śmieci kończąc.

Większość prac z typowej ochrony lasu ma charakter działań zapobiegawczych, co w wielu przypadkach przynosi bardzo dobre efekty.

Profilaktykę stosujemy w odniesieniu do różnych grup organizmów. W przypadku owadów prowadzimy obserwacje rozwoju i ilości pojawiających się owadów po poprzez wykładanie i wywieszanie pułapek klasycznych i feromonowych. Wykonujemy poszukiwania zimujących larw i poczwarek owadów, których masowy pojaw wiosną i latem, może spowodować znaczne uszkodzenia drzewostanów. Prowadzimy obserwacje stanu sanitarnego lasu. W utrzymaniu populacji owadów na poziome nie zagrażającym innym gatunkom szukamy sprzymierzeńców naturalnych takich jak ptaki i nietoperze. Dla nich pozostawiamy drzewa dziuplaste, wywieszamy budki i skrzynki lęgowe oraz schrony dal nietoperzy. Do innych, bardzo ważnych zadań z zakresu ochrony lasu należą - ochrona upraw i młodników przed uszkodzeniami ze strony zwierzyny płowej (zgryzanie i spałowanie). Ochrona upraw i młodników przed presją zwierzyny płowej polega na grodzeniu upraw lub smarowaniu drzewek środkami zniechęcającymi do zgryzania (repelentami). W utrzymaniu ilości zwierzyny na poziomie znośnym dla środowiska pomagają nam koła łowieckie działające na naszym terenie. One także dbają o kondycję zdrowotną zwierzyny. Prowadzą dokarmianie zimowe.

Ostatnie lata gospodarcze to coraz więcej usuwanych drzew uszkodzonych przez wiatry. Złomy i wywroty powstają głównie w drzewostanach z przewagą świerka ale również w drzewostanach sosnowych i innych.

Anomaliom pogodowym w postaci trąb powietrznych i wiatrów huraganowych nie jest w stanie oprzeć się żaden las.

W ostatnich kilkunastu latach dużym problemem stało się zamieranie takich gatunków drzew leśnych jak jesion i dąb. Przyczyny tego stanu są trudne do określenia, bo nakładają się tu zarówno zmiany warunków klimatycznych i wodno-glebowych jak i występowanie grup owadów związanych z tymi gatunkami. W naszym nadleśnictwie wiele drzewostanów jesionowych "zniknęło", natomiast drzewostany dębowe w średnim wieku tj. 30-60 lat uległy w wielu miejscach znacznemu przerzedzeniu.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O OCHRONIE LASU

Jednym z aspektów ochrony lasu jest również ochrona przeciwpożarowa. Nasze nadleśnictwo zostało zaliczone do III kategorii pożarowej tj. najniższej ze względu na występowanie bardzo dużej ilości naturalnych zbiorników wodnych i łatwy dostęp do nich oraz na stosunkowo nie wielką ilość drzewostanów narażonych na pożary.Terenami leśnymi szczególnie narażonymi na powstawanie pożarów są obszary położone przy szlakach kolejowych, drogach publicznych, zakładach przemysłowych, obiektach magazynowych, obiektach użyteczności publicznej, parkingach śródleśnych, oraz na siedliskach Bśw, BMś I i II klasy wieku.

Jeśli zauważysz pożar dzwoń: 112 lub 998, albo bezpośrednio do leśniczego, podleśniczego lub biura nadleśnictwa.

Posiadamy system ochrony przeciwpożarowej złożony z Punktu Alarmowo-Dyspozycyjnego (PAD) przy biurze nadleśnictwa. Dyżury pełnione są przez wyznaczone osoby w miesiącach kwiecień-wrzesień, a w razie utrzymujących się warunków pogodowych stwarzających zagrożenie pożarowe, również dłużej.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Historia ukryta w lasach

Historia ukryta w lasach

Niecodzienną „znajdkę” wykopał jeden z członków Gołdapskiego Stowarzyszenia Historycznego ARCHEO w lasach naszego nadleśnictwa, w okolicy Olecka, a jest nią, zapinka jaćwieska z brązu, datowana na około XI – XII wiek n.e.

Znalezisko jest tym bardziej ciekawe, że wg archeologów zapinki z tak zwanymi makówkowatymi zakończeniami należą raczej do rzadkich (inf. przekazana przez dr Marcina Engela z PMA w Warszawie). Ten cenny przedmiot zgodnie z obowiązującym prawem został przekazany Warmińsko-Mazurskiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków w Olsztynie za pośrednictwem Delegatury z Ełku. Dalsze poszukiwania na tym terenie zostały zawieszone.

I tu należałoby powiedzieć kilka słów o tym do kogo ów zapinka należeć mogła.

O skandynawskich Wikingach, ludzie walecznych wojowników słyszał prawie każdy, powstają o nich książki, nagrywane są filmy i ich historia żyje w przestrzeni publicznej.  Tymczasem ziemie pomiędzy Wielkimi Jeziorami Mazurskimi na zachodzie, środkowym odcinkiem rzeki Niemen na wschodzie i na północy oraz Biebrzą i Narwią na południu zamieszkiwał lud nie mniej waleczny niż Wikingowie, wyznający tajemniczą wiarę i budzący strach wśród innych ludów– Jaćwingowie, zwani też Jaćwięgami, Sudowami, Polekszanami i Dajnowami.  Jak sami o sobie mówili tego nie wiemy. Tereny przez nich zajmowane zwane są Jaćwieżą lub Sudowią. Był to lud utożsamiany etnicznie z Bałtami, a blisko spokrewniony z Litwinami  i Prusami, lud pogański i niepiśmienny, dlatego też niewiele o nich wiemy. Najprawdopodobniej najdłużej były zajmowane przez Jaćwingów tereny obecnej Suwalszczyzny. Grupy rodowo-plemienne jednoczyły się na czas prowadzenia wojen i wypraw łupieżczych. W swoich wyprawach zapuszczali się dość daleko, nawet w okolice Grudziądza i Lublina. Gdy nie prowadzili wojen i wypraw zajmowali się rolnictwem, bartnictwem, hodowlą i rybołówstwem. Wykazywali też wysoki kunszt rzemieślniczy, wytwarzali noże, topory, a także biżuterię i ozdoby, doskonale obrabiając brąz i srebro.

Na obecnych terenach Suwalszczyzny i Mazur Wschodnich spotkamy ślady osadnictwa jaćwieskiego w postaci grodzisk tj. pozostałości budowli mających charakter obronny ale także osad nie mających charteru obronnego tj. miejsc życia codziennego tego jakże ciekawego ludu.  Bardzo charakterystyczne, ciekawe i kryjące wiele tajemnic są też miejsca pochówków Jaćwingów.  Kurhan, będący miejscem pochówku, to wypiętrzony grób składający się z kilku warstw kamieni,  w dzisiejszych czasach wyglądający jak niewielkie wzniesienie ternu, często porośnięte drzewami. Skupiska kurhanów zwane są cmentarzyskami.  Groby były bogato wyposażane w narzędzia, naczynia, biżuterię, broń itp. Im zamożniejszy ród tym kurhan był bogatszy. Dlatego też kurhany stanowią obecnie bardzo bogate źródło informacji o społecznościach Jaćwieży.

Zachęcamy do zgłębiania wiedzy o Jaćwingach i ich życiu. Polecamy odwiedzenie Muzeum Okręgowego w Suwałkach, w którym zgromadzono znaczną ilość eksponatów związanych z życiem Jaćwingów . Muzeum organizuje również doroczny Jaćwieski Festyn Archeologiczny, jest to impreza cykliczna, warta odwiedzenia. 

Kto wie, że może znaleziona zapinka jest częścią jakiejś większej historii, a nawet jeśli po sondażowych badaniach archeologicznych okaże się, że było to przypadkowe znalezisko, to i tak stanowi ono małą ale cenną cegiełkę w historii, która działa się na naszych terenach.

 

Anna Garackiewicz, konsultacja WKZ Delegatura w Ełku